czwartek, 16 sierpnia 2012

Holiday abroad - part 2

Witam Was bardzo gorąco. W tej części pokażę Wam jakie pamiątki (a może raczej rzeczy) przywiozłam z Bułgarii. 

Zaczniemy od trampka - breloczka za 4 zł :) Nie wiem dlaczego, ale jakoś pomyślałam, że mi się przyda... no i jest! Teraz został przywieszony do szkolnego plecaka <3


Moja cudna bransoletka :3 Pomijam fakt, że chcieli 16 zł. Jest super! Kupiona na Nesebarze.


No i moja najulubieńsza rzecz - portmonetka w kształcie arbuza! <3 :) :3 Jak ją zobaczyłam to oszalałam! Kosztowała 40 zł i mama kazała mi oddać kasę, ale na szczęście zapomniała ;) Cu-do!

No to już wszystko. Przywiozłam też Dżuli magnez w kształcie koszulki na lodówkę, ale już jej dałam.

PS. Właśnie ładują się zdjęcia do sesji na Mój blog o Monster High

Do napisania!



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz