Dzisiaj jeden z obiecanych postów. Chciałam napisać o pokoju Julii w Simsach, ale ona powiedziała, żebym napisała coś dłuższego. Tak, więc wybrałam "relację". Mam nadzieję, że post Was nie zanudzi i jeżeli nie chcecie czytać o tym "jak to trudziłam się, aby ogarnąć pokój" to przewińcie do zdjęć albo w ogóle go nie czytajcie (oczywiście nie mówię o tobie, Julio) :)
Za sprzątanie zabrałam się gdzieś tak ok. 12. Uzbrojona w wielki worek na śmieci (na sam koniec tych worków się dziwnie namnożyło... było ich aż 11!) i dwie ścierki zaczęłam ogarniać półkę stojącą za drzwiami. Muszę Wam powiedzieć, że te półki były najgorsze.
PRZED
PO
Na tych zdjęciach i tak nie widać jak dużo się zmieniło! :)
Potem już poszło dość łatwo. Skończyłam ok. 16. Poświęciłam właściwie cały długi weekend na "odnawianie" mojego pokoju.
Reszta zdjęć:
A Wam jak minął długi weekend?
Pa, pa! :3
Mi minął tak, że byłam chora :c
OdpowiedzUsuń